Pewnego dnia Ajpi była umówiona z koleżanką na lody. Czeka i czeka, a koleżanki nie ma. Dzwoni — nie odbiera. Ponawia próbę i nic. Dzwoni do Kompla. - Hej. Wiesz, mam problem. Byłam umówiona z koleżanką — Madzią, ale nie przyszła. Dzwoniłam do niej kilka razy i nie odbiera — zaczęła rozmowę Ajpi. - Myślę, że trzeba się poradzić Si - powiedział Kompel. - Zwołajmy zebranie! - zarządziła Ajpi. Sieciaki ustaliły, że może być to uzależnienie od komputera. *** - Musimy najpierw ustalić, czy nic jej nie jest! - powiedział Spociak. - Oraz z jakiej strony www korzysta — dokończyła Netka - Ajpi ustal adres IP komputera, z którego korzysta Madzia. - Nie mogę jej odnaleźć! - krzyknęła nieszczęśliwa Ajpi — Boję się, że nie długo Mazia zamieni się w komputerowego zombi! - Jakby tu ją odnaleźć? - myślał Kompel. Nagle go olśniło! - NetRobi pamiętasz może gdzie ukryłeś siecioczujnik? - zapytał Kompel. - Sie-cio-czuj-nik? - spytał robocik - Że-też-na-to-nie-wpa-dłem! Już-go-przy-no-szę! Siecioczujnik to nowy sprzęt sieciaków. Do tej pory tylko NetRobi i Kompel o nim wiedzieli. - Siecioczujnik? Co to? - spytała Ajpi. - To najnowszy sprzęt dla każdego z nas. Dzięki niemu możemy, będąc na jakiejś stronie www zobaczyć, gdy ktoś korzystający z niej jest uzależniony — tłumaczył Kompel — Jest też funkcja wykrywania danej osoby. Teraz praca pójdzie nam szybciej! - To już niepotrzebne. Znalazłam Madzię! - krzyknęła Ajpi — Korzysta z komputera w pizzerii z dostępem do sieci. Niestety ten komputer nie jest chroniony! Szybko musimy do niej pójść! - Tak! - krzyknęła cała drużyna sieciaków. - Zdążyliśmy! - powiedział Spociak. *** - Trudno było namówić ją na wyjazd na obóz — powiedziała Ajpi. - Masz rację — odpowiedziała Netka — Jednak było warto. Teraz już nie siedzi tyle czasu przed komputerem!